Najgłośniejszą muzyką Ziemi
jest szelest banknotów,
Zagłusza wycie rannych
głodnych
i tych którym odebrano
jedyną w okolicy studnię
Jest głośniejszy od huraganów
lawin burz i trzęsień ziemi.
Gniew planety
nie ma wpływu na to ciche szu szu szu.
Szelest banknotów to muzyka
monotonna ale niezwykle
skuteczna, Dzieli i rządzi
wywyższa i poniża
Najłatwiej zwalić wszystko na Szatana
lecz Bogiem a prawdą:
to człowiek
raz po raz
wzywa go i przymusza do służby
o odwrotnych przypadkach jakoś się nie słyszy